Uciekał przed policją. Pościg ulicami Czempinia

fot. ilustrujące / arch.policja.pl
fot. ilustrujące / arch.policja.pl

22 marca w Czempiniu miał miejsce policyjny pościg. Mundurowi w oznakowanym radiowozie na sygnałach świetlnych i dźwiękowych ścigali seata. Policjantom pomogli „szeryfowie dróg”.

Berdychowski Kwiecien 2024

Policyjny pościg ulicami miasta Czempinia trwał zaledwie kilka minut i zakończył się dzięki pomocy dwóch kierowców ciężarówek, którzy widząc sytuację, zablokowali uciekającemu przed policją kierowcy możliwość dalszej jazdy samochodem.

Po tej akcji „szeryfów dróg” policjanci mogli zatrzymać auto uciekiniera. Wówczas okazało się, że niebezpieczną jazdę kierowca auta prowadził ze swoim dzieckiem w samochodzie. W aucie znajdował się 5-letni syn 30-letniego kierowcy.

Gdy zatrzymano kierowcę okazało się, dlaczego 30-latek uciekał przed policją. Kierujący samochodem nie posiadał wymaganego prawem obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdu. Natomiast powodem kontroli było przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 25 km/h.

Kierujący autem został zatrzymany i doprowadzony na komendę w Kościanie, gdzie przedstawiono mu zarzuty. Najpoważniejszy z nich dotyczy niezatrzymania się pomimo wysyłania przez pojazd uprzywilejowany sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Jest to przestępstwo, które zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto kierowca będzie musiał również zapłacić karę za brak ubezpieczenia OC oraz mandat karny za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym.