| | |

Tragiczny finał poszukiwań śremianina. Ciało mężczyzny znajdowało się w wodzie

To tragiczny finał kilkudniowej akcji poszukiwawczej 36-letniego śremianina. Przypomnijmy, że mężczyzna w nocy z soboty na niedzielę (25/26 lutego) bawił się ze znajomymi w Tropicanie. Owej nocy wyszedł z klubu i ślad po nim zaginął. Z monitoringu można było wywnioskować, że poszedł w stronę parku.

Dlatego też w poniedziałek, 27 lutego policja wraz ze strażakami ze Śremu, Mosiny i Kościana oraz Poznania przeszukała teren Parku Odlewników. Natomiast sam stawek sprawdził nurek. Użyto też sonaru.

Również w poniedziałek, w godzinach popołudniowych, grupa ponad 20 policjantów przy wsparciu OSP Śrem i ich drona, przeszukała teren Parku Śremskich Odlewników oraz cały rozległy teren znajdujący się po drugiej stronie ul. Staszica. – Poza tym przeczesywane były wszystkie zarośla i nieużytki w rejonie parku. W działaniach brała udział również Wielkopolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza SIRON – wyjaśnia rzecznik.

Z kolei we wtorek przed południem, oficjalne działania poszukiwawcze policji i strażaków skupiły się wokół Jeziora Grzymisławskiego. W sprawdzanie linii brzegowej włączyli się również WOPR-owcy ze Śremu. Po południu z kolei służby przeniosły się ponownie na teren placu PGK przy ul. Staszica i okoliczne stawy. Wieczorem, w związku z tym, że pies tropiący podjął trop w okolicy plaży miejskiej w Śremie, znów podjęto poszukiwania nad jeziorem.

W środę do Śremu przyjechali poznańscy nurkowie, którzy mieli za zadanie ponownie przeszukać stawy za placem PGK. I właśnie tam, przed godziną 15.00 odnaleziono ciało mężczyzny.

Na polecenie prokuratora zwłoki zostaną przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu celem przeprowadzenia badań sekcyjnych. Wszelkie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia badają policjanci Wydziału Kryminalnego prowadząc czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Śremie – informuje podinsp. Ewa Kasińska.