Do szpitala nie dojechała. Spowodowała zderzenie na skrzyżowaniu

W zderzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Zespół ratownictwa medycznego przebadał uczestników i nie wiedział potrzeby hospitalizowania żadnej z osób, które podróżowały samochodami biorącymi udział w zderzeniu.

Do swoich działań przystąpili strażacy oraz policjanci. Ci pierwsi zabezpieczali miejsce zderzenia oraz neutralizowali wycieki, z kolei policjanci ustalili, jak doszło do zderzenia.

Z ich ustaleń wynika, że jedyną sprawczynią jest kierująca peugeotem, która jechała do szpitala. Kobieta poruszała się ul. Chełmońskiego i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu renault, które jechało wzdłuż al. Solidarności w kierunku ronda im. Jana Pawła II.

W wyniku zderzenia pojazdów z peugeota odpadło jedno z tylnych kół, a renault miało uszkodzony przód.

Oba samochody nie nadawały się do dalszej jazdy – z drogi usunąć je musiała wezwana na miejsce pomoc drogowa.