Image

Na same święta ogień zabrał im dom. Dramat w jednej z wsi

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

16 grudnia około 14.30 w Mosinie, Pecnie i innych okolicznych miejscowościach rozległa się syrena alarmowa – strażacy zostali wezwani do pożaru samochodu w garażu.

Jeszcze w trakcie dojazdu alarmowego do miejsca pożaru, a był nim miejscowość Drużyna, niewielka wieś w gminie Mosina położona kilka kilometrów od Grzybna i Czempinia, strażacy dostali aktualizację – ogień przedostał się na budynek mieszkalny.



Słup dymu widoczny był ze sporej odległości – mówili mieszkańcy Drużyny, z którymi udało mi się porozmawiać. – Ogień wychodził ponad obrys budynku. Płomienie już siedziały na poddaszu – komentowali.

Zdaniem gapiów, z budynku dochodziły odgłosy eksplozji. Prawdopodobnie doszło do rozszczelnienia butli z gazem.

W wyniku pożaru nikt nie został ranny. Z domu strażacy wynieśli psa, jednak nie jest znany nam jego dalszy los. Budynek niestety nie nadaje się do zamieszkania w nim. Prawdopodobnie będzie musiał być – przynajmniej w części – rozebrany. Opinie w tej sprawie wyda powiatowy inspektorat budowlany.

Dla domowników to istny dramat. Pożar wybuchł w najgorszym z możliwych momentów – gdy wszyscy mają świąteczny zawrót głowy, myślą o świętach i prezentach. Tymczasem domownicy stracili dach nad głową i nie wiadomo, czy  i kiedy będą mogli do lokum powrócić.

W sumie na miejscu pracowało dziewięć zastępów straży pożarnych, policja oraz straż miejska, a także inne służby.

Przyczyna piątkowego pożaru nie jest znana.

Okoliczni mieszkańcy już się organizują, by pomóc pogorzelcom.