Z wielkim bólem informujemy o śmierci naszego kolegi st.asp. Macieja Dąbka, kierownika Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji śremskiej policji. Jego odejście jest dla nas ciosem. Był życzliwym i uczynnym kolegą, a także bardzo dobrym policjantem z dużym doświadczeniem zawodowym. Najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia bliskim zmarłego składa Komendant Powiatowy Policji w Śremie wraz z kierownictwem, policjantami oraz pracownikami. Cześć Jego Pamięci! – informuje w oficjalnym komunikacie podinsp. Ewa Kasińska
Reklama
St. asp. Maciej Dąbek miał 46 lat. Do policji wstąpił w 1999 roku i przez wiele lat związany był z policją sądową i wydziałem konwojowym. – Najpierw służył w Poznaniu, a w 2008 roku jako doświadczony policjant „konwojówki” rozpoczął służbę w Śremie, w ogniwie zamiejscowym wydziału konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, gdzie, wykorzystując swoją wiedzę i umiejętności, zastępował też kierownika – wspomina oficer prasowy śremskiej komendy.
Maciej Dąbek w 2016 roku przeniósł się do śremskiej patrolówki. Tu z charakterystycznym dla siebie zaangażowaniem interweniował na pierwszej linii i dbał o bezpieczeństwo mieszkańców powiatu śremskiego. Uczył też nowych policjantów, wstępujących do służby. W 2021 roku został powołany na stanowisko kierownika Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego.
– Prywatnie Maciej bardzo lubił piłkę nożną. Najpierw współpracował z Wartą Śrem, a później z Zawiszą Dolsk i był zagorzałym kibicem – dodaje E. Kasińska i podkreśla, że śremska policja straciła bardzo dobrego policjanta z dużym doświadczeniem zawodowym, serdecznego i życzliwego kolegę, na którego zawsze można było liczyć.
Komendant Powiatowy Policji w Śremie wraz z kierownictwem, policjantami oraz pracownikami składa bliskim zmarłego najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia.
Fot. KPP w Śremie
Na koniec przypomnijmy, że we wrześniu br. wspominaliśmy pana Macieja, który dumnie towarzyszył synowi – Igorowi – podczas uroczystego ślubowania nowo przyjętych policjantów i policjantek. Post. Igor Dąbek poszedł w ślady taty…
