Zginął strażak. W PSP zmarłego uczczono symboliczną minutą ciszy
Wypadek strażaków na AOW. Wracali z akcji gaśniczej
Trzy osoby: 56, 41 oraz 35-latek, strażacy z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, wracały w nocy z 5 na 6 sierpnia z akcji gaśniczej potężnego pożaru w Ośle. Podczas powrotu do Warszawy na 27 kilometrze Autostradowej Obwodnicy Wrocławia doszło do wypadku. W jego wyniku cała trójka strażaków została ranna. Jeszcze na miejscu u jednego z nich prowadzono działania reanimacyjne. Niestety w szpitalu jeden z uczestników sobotniego wypadku zmarł.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
fot. 24wroclaw.plTo 35-letni pasażer strażackiego busa.
Reklama
Wg ustaleń policji, do wypadku doszło podczas manewru wyprzedzania innego pojazdu. 41-letni kierujący strażackim samochodem stracił panowanie nad pojazdem i z dużą prędkością uderzył w bariery dźwiękochłonne z prawej strony jezdni. Auto dopiero po kilkudziesięciu metrach zatrzymało się na barierach ochronnych po przeciwnej stronie drogi.
Strażacy nie zapomnieli o koledze
W Śremie, ale i w całym kraju dzisiejszego dnia, punktualnie o godzinie 8 rano, podczas zmiany służby strażacy zawodowi oraz ochotnicy uczcili zmarłego strażaka minutą ciszy. Włączone zostały również sygnały alarmowe i świetlne w wozach strażackich.
Ponadto flagi państwowe przewieszone kirem na masztach we wszystkich komendach PSP opuszczone zostały do połowy i tako pozostaną do zakończenia dnia pogrzebu 35-letniego funkcjonariusza PSP.
Uczczenie minuta ciszy oraz włączenie sygnałów alarmowych i świetlnych we wszystkich jednostkach PSP jutro podczas zmiany służby o godz 8.00
Równocześnie flagi do połowy masztu z kirem – do dnia pogrzebu.
Zachęcamy jednostki OSP do wzięcia udziału ????? proszę o modlitwę….— Andrzej Bartkowiak (@ABartkowiak_PSP) August 6, 2022