|

Auto spłonęło doszczętnie

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

W minioną sobotę około północy śremska straż pożarna została powiadomiona o pożarze samochodu osobowego na ul. Zamenhofa w Śremie. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp z JRG Śrem. Zanim jednak strażacy dojechali do zdarzenia samochód zdołał niemal doszczętnie spłonąć. Ratować nie było co. Wideo ze zdarzenia w miniony poniedziałek trafiło do sieci.


Hieronim Urbanek - plakat wyborczy
Śrem Nasze Miasto 320x320 Komórki

Na facebookowym profilu Śrem na Sygnale pojawił się film przedstawiający zdarzenie. Widać na nim, jak auto już płonie. Ogień wychodzi z wnętrza kabiny. Co jakiś czas słychać również odgłosy drobnych wybuchów. Nagrywający prosi osoby o oddalenie się z od auta, gdyż sytuacja wydaje się niebezpieczna.





Z filmu wynika również, że samochód zapalił się w trakcie jazdy. „Najpierw się dymiło” – mówi autor nagrania.

Pod koniec filmu można również usłyszeć, kilka gorzkich słów pod adresem strażaków. Jedno to nie ich wina, że tak późno przyjechali gasić samochód. „A straż ma tak blisko, a jeszcze ich niema” – słyszymy na nagraniu. Tak niestety wygląda przekazywanie zdarzenia, gdy połączymy się z operatorem numeru alarmowego 112. Zanim operator numeru alarmowego 112 zbierze wszystkie informacje i przekaże je dalej, mijają cenne sekundy i minuty, a płomienie w tym czasie nie czekają na przyjazd strażaków.