|

Jak patron Śremu został św. Mikołajem z Bari?

549C8899 5C60 4575 9BE5 4B4C5F912A39
We włoskim Bari znajduje się bazylika pw. św. Mikołaja (fot. Wiktor Chicheł)

6 grudnia Kościół Katolicki, Cerkiew Prawosławna oraz niektóre odłamy protestanckie obchodzą wspomnienie św. Mikołaja – biskupa Miry i zarazem patrona Śremu. Jednak często nazywany jest świętym z włoskiego Bari, mimo że nigdy tam za życia nie był.

Życiorys

Chery2
Reklama VW Berdychowski

Święty biskup Mikołaj żył na przełomie III/IV wieku. Przyszedł na świat w starożytnej Patarze w Azji Mniejszej (obecnie Turcja), w zamożnej rodzinie. Z jego Żywota, spisanego w IV–V wieku, zachował się w pełnej formie tylko jeden rozdział, Praxis de Stratelatis, wspominający interwencję św. Mikołaja w sprawie trzech Miryjczyków skazanych na śmierć i trzech rzymskich urzędników uwięzionych w Konstantynopolu. Jego udział w soborze nicejskim z 325 został udokumentowany przez bizantyjskiego historyka Teodora Lektora około 515 r. Tam miał spoliczkować heretyka Ariusza, kiedy ten bluźnił przeciwko Bogu. Inne opowieści o świętym, takie jak posag trzech biednych dziewcząt (symbolizowany przez trzy złote kule na Ewangelii), były przekazywane ustnie w Mirze i zostały zebrane przez Michała Archimandrytę w VIII wieku. Św. Grzegorz I Wielki w żywocie św. Mikołaja napisał, że w czasie prześladowania chrześcijan, które trwała za cesarzy Dioklecjana i Maksymiana na początku IV w. został on uwięziony. Dopiero edykt mediolański z 313 r., wydany przez Konstantyna I Wielkiego, zwrócił mu wolność. Oprócz licznych opowieści o czynach świętego, pozostaje on również symbolem miłosierdzia i obrońcą słabszych. Święty Mikołaj jest czczony jako biskup cudotwórca w świecie prawosławnym,  a zwłaszcza w Rosji, gdzie obchodzone jest nie tylko święto powszechne 6 grudnia, ale także 9 maja, jak w Bari – na pamiątkę przeniesienia jego relikwii do Bari w 1087 roku. I właśnie tej historii jest poświęcony ten artykuł. 

IMG
Pomnik św. Mikołaja naprzeciwko bazyliki – prezent od Prezydenta FR Władimira Putina z 2003 roku (fot. Wiktor Chicheł)

Patron Śremu

W Śremie znajdował się kościół pw. św. Mikołaja, o czym świadczy wzmianka o świątyni z 1298 roku, kiedy ustanowiono archidiakonat śremski. Była to pierwsza parafia w naszym mieście, co sprawia, że to biskup Miry jest patronem Śremu.

2b53fb0e 7fa1 4c78 b3b3 5df688e52106

Dlaczego Bari?

Bari leżące w Apulii było stolicą południowych Włoch w latach 970-1071, będąc ówcześnie pod panowaniem bizantyjskim od 876 roku. 15 kwietnia 1071 roku, po prawie trzyletnim oblężeniu Normanie pod wodzą Roberta Guiscarda zdobyli Bari. Pragnąc utrzymać wysoki prestiż swojego miasta (które nie było już stolicą) i ożywić nowy szlak handlowy, mieszkańcy Bari ukradli relikwie św. Mikołaja z okupowanej przez Saracenów Miry i wrócili z nimi 9 maja 1087 roku. Obecność relikwii z pewnością zachęcała do odwiedzin miasta licznych pielgrzymów, ponieważ Mikołaj był wówczas najbardziej czczonym świętym. To wielkie przedsięwzięcie siedemdziesięciu żeglarzy (62. z Bari) zostało udokumentowane rok później w Translatio Sancti Nicolai Confessoris (pol. Translacji świętego Mikołaja wyznawcy) przez Nicefora i Jana, archidiakona katedry w Bari. Opisali oni, jak przybycie relikwii do Bari wywołało silne napięcie między arcybiskupem Urso a „mieszczanami” – mieszkańcami, które zostało rozwiązane dopiero dzięki interwencji opata benedyktynów Eliasza, któremu powierzono wówczas budowę imponującej bazyliki. Wymagało to zburzenia czterech małych kościołów w obrębie murów miejskich, pozostawiając jedynie kościół św. Grzegorza, który stoi do dziś.

Budowa bazyliki

Bazylika została zbudowana na terenie Dworu Catapano, który był rezydencją bizantyjskiego namiestnika w okresie, gdy Bari było stolicą południowych Włoch w latach 970-1071. Krypta, a raczej podziemny kościół odpowiadający transeptu, była niewątpliwie pierwszą ukończoną częścią bazyliki. W rzeczywistości opat Eliasz prawdopodobnie korzystał z tej sali w pałacu Catapan, gdzie umieścił kapitele w stylu religijnym, pochodzące z małych, wcześniej zburzonych kościołów bizantyjskich. Prace budowlane trwały dwa lata. We wrześniu 1089 roku opat Eliasz uznał za stosowne zaprosić papieża Urbana II (przebywającego w Melfi) do złożenia relikwii św. Mikołaja pod nowo wybudowanym, prostokątnym ołtarzem. Cała krypta ma wymiary 30,69 m na 14,81 m. Sklepienie krzyżowe spoczywa na dwudziestu sześciu kolumnach, z których dwie są wykonane z marmuru numidyjskiego, dwie z tłuczonego koralitu, jedna z marmuru „caristio”, a pozostałe 21 z marmuru greckiego. Finalnie 1 października 1089 roku, po soborze w Melfi, który miał zakończyć napięcia między Boemundem a Rogerem Borsą (synami Guiscarda), papież Urban II przybył do Bari i złożył relikwie św. Mikołaja pod ołtarzem w krypcie, dawniej sali namiestnika z bizantyjskimi kolumnami i kapitelami. 

IMG
Grobowiec św. Mikołaja w krypcie bazyliki w Bari (fot. Wiktor Chicheł)

Grobowiec i jego tajemnice

Grobowiec św. Mikołaja został ukończony już 1 października 1089 roku, kiedy papież Urban II poświęcił ołtarz. We wnętrzu zachowały się dwie inskrypcje z tego okresu, jedna autorstwa Sikelgaity (zm. 1091), żony wojownika Roberta I Guiscarda, a druga autorstwa Gotfryda (prawdopodobnie hrabiego Conversano). Surowy i ponury niczym pogański ołtarz, grobowiec został szybko pokryty srebrem i ukończony w 1319 roku, a zadaszenie/baldachim (tworzący srebrny ołtarz i sklepienie kaplicy) został podarowany przez serbskiego cara Urosa II Milutina (1282-1321). Kiedy styl barokowy zyskał na popularności, ołtarz ten uznano za „przestarzały” i, przetopiony wraz z innymi srebrnymi elementami, został przeprojektowany przez zdolnych neapolitańskich artystów Dominika Marinellego i Ennio Avitabilego. Niewielki przedni otwór, strzeżony przez dwa anioły trzymające butelki z manną, został stworzony specjalnie w celu wejścia i oddania czci relikwiom, a także zebrania świętego płynu. Podczas prac restauracyjnych w latach 1953–1957 srebrny ołtarz został przeniesiony do prawego transeptu górnej bazyliki, przywracając w ten sposób surowy styl grobowca.

Kości świętego (około 75% szkieletu) znajdują się na poziomie gruntu, zamknięte w blokach żelbetonu. Niekompletność szkieletu można prawdopodobnie wytłumaczyć faktem, że marynarze z plemienia Baresi, którzy ukradli relikwie, musieli działać szybko z obawy przed wykryciem przez Saracenów i mogli zabrać tylko największe kości zanurzone w świętym płynie. Podczas ostatniej rewizji szkieletu czaszka znajdowała się w raczej centralnym położeniu, a reszta kości była rozrzucona dookoła. Pozostałe kości znajdują się w różnych kościołach na całym świecie, ale głównie w Wenecji, ponieważ w latach 1099/1100 Wenecjanie również wylądowali w Mirze i ukradli szczątki zwłok pochowanych w starożytnej bazylice św. Mikołaja. W pobliżu ołtarza Najświętszego Sakramentu znajduje się piękna lampa o jednym płomieniu (w kształcie karaweli), która jest znakiem jednej, wspólnej wiary katolickiej i prawosławnej, pielęgnowanej przez dwie tradycje Wschodu i Zachodu. Została ona podarowana bazylice w 1936 roku przez Stowarzyszenie św. Mikołaja w Rzymie z okazji „IV Tygodnia Chrześcijan Wschodnich” i zapalona przez papieża Piusa XI. W jeszcze bardziej ekumenicznym duchu została ponownie zapalona w 1984 roku przez papieża Jana Pawła II i metropolitę Miry, Chrisostoma Konstantinidisa. 

IMG
Obrazek z cudownym płynem perłowym z relikwii św. Mikołaja (zbiory autora)

Manna św. Mikołaja to płyn, który tworzy się w grobowcu, który powstał już wtedy, gdy spoczywał on w bazylice w Mirze. Dwaj świadkowie z tamtego okresu (Nicefor i Jan Archidiakon) twierdzą, że kiedy Barianie objęli w posiadanie relikwie, pływały one w świętej cieczy. Na przestrzeni wieków używano różnych terminów, takich jak oleum lub unguentum (po rosyjsku myro, po grecku myron). W rzeczywistości jest to bardzo czysta woda (zanalizowana w 1925 roku przez laboratorium chemiczne Uniwersytetu w Bari), której pochodzenie ma wiele różnych wyjaśnień. Według niektórych liturgii jest to prawdziwy cud, a niektórzy wierzą, że płyn wycieka z kości świętego, inni wierzą, że z marmuru grobowca. Poza tradycją mirańską, to domniemane wyjaśnienie jest poparte faktem, że kości są całkowicie zamknięte przez cały rok i otwierane dopiero wieczorem 9 maja w obecności licznego tłumu. Blok u podstawy grobowca jest lekko pochylony ku środkowi, co ułatwia zbieranie Świętej Manny. Ojcowie Dominikanie, którym Stolica Apostolska powierzyła bazylikę w 1951 roku, zajmują bardziej umiarkowane stanowisko. Nie można lekceważyć nabożeństwa, ponieważ woda, która tworzy się w grobie, jest w istocie relikwią, która dotknęła kości Świętej, a mimo to pozostała czysta. Wielu wierzących twierdzi, że otrzymała dzięki niej uzdrowienie.

Żywy kult świętego

Niewiele kościołów na świecie może poszczycić się tak wieloma sławnymi gośćmi, jak Bazylika św. Mikołaja w Bari. To tylko potwierdza wielki kult kanonizowanego biskupa Miry i tylko potwierdza prawdziwość jego istnienia, mimo że Paweł VI usunął w 1969 roku jego obowiązkowe wspomnienie w kalendarzu Kościoła. A według Wilhelma z Tyru, w 1094 roku Piotr Pustelnik, żarliwy kaznodzieja pierwszej krucjaty, odwiedził tę Bazylikę. Przed wyruszeniem na Wschód w 1096 roku niemal wszyscy wielcy jeźdźcy pierwszej krucjaty pragnęli otrzymać błogosławieństwo św. Mikołaja. Papież Urban II odwiedził go dwukrotnie (w 1089 roku, aby złożyć relikwie, oraz w 1098 roku z okazji soboru w Bari, wraz ze św. Anzelmem z Aosty, czy przyszłym papież Pasqualem II. Kościół odwiedzili również inni święci: św. Gotfryd z Amiens (1107) i św. Jan z Matery (1129); św. Brygida Szwedzka odwiedziła go dwukrotnie (1366 i 1369) oraz św. Benedykt Józef Labré w 1771 roku. W XII wieku, oprócz papieża Kaliksta II, powrócił król Roger II (1132), a także papież Innocenty II, który przewodniczył wspaniałej uroczystości w bazylice w obecności cesarza Lotariusza II. W 1197 roku, z okazji konsekracji górnej bazyliki, zatrzymał się tu Konrad z Hildesheim, pięciu arcybiskupów i 28-śmiu niemieckich biskupów, którzy przybyli z wypraw krzyżowych. Węgierski król Karol Andegaweński, jako największy dobroczyńca bazyliki, odwiedził ją w 1301. W następnym stuleciu przybyli król Alfons Wielki (1443) i Ferdynand I Aragoński (1446). Inni władcy, którzy odwiedzili bazylikę, to: car Aleksy (1707), król Karol III Burbon (1741), Ferdynand IV Burbon (1797), król Józef Bonaparte (1808), Ferdynand II Burbon (1831 i 1847), wielki adorator świętego i fundator cerkwi w Barii – car Mikołaj II (1892) oraz Wiktor Emanuel ze swoją przyszłą królową, Heleną (1896). Wśród ważnych gości XX wieku byli Wiktor Emanuel III (1906 i 1930), król Grecji Jerzy III (1937), a nawet Benito Mussolini (1934). Po II wojnie światowej w 1984 roku grób św. Mikołaja odwiedził św. papież Jan Paweł II.

Obserwuj nas w Google News

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *