Spółdzielnia Mieszkaniowa w Śremie rezygnuje z budowy bloków
Dokładnie tydzień po burzliwej, niemal czterogodzinnej dyskusji mieszkańców bloków przy ul. Szymanowskiego 2 i 4 z Markiem Mansfeldem z zarządu SM w Śremie, w trybie nadzwyczajnym obradowała Rada Nadzorcza tej instytucji.
Poniżej fragment opublikowanego 28 października komunikatu Rady Nadzorczej:
(…) Nowe inwestycje są zasadne, dla zaspakajania potrzeb mieszkaniowych. Zapotrzebowanie bowiem na budowę mieszkań istnieje, ale ma charakter wysoce zróżnicowany i zależy od konkretnej lokalizacji. Spółdzielnia, jej organy, wsłuchują się we wszystkie potrzeby mieszkańców, które są różne. Każdy z nas bowiem odczuwa inne potrzeby, które motywują nasze działania i kształtują nasze życie. Zrozumienie tych potrzeb może pomóc w lepszym poznaniu siebie i określenia wspólnych celów.
Spółdzielnia zmienia się i odpowiada na zmieniające się potrzeby i oczekiwania jej członków. Uznano, że kontynuacja inwestycji mogłaby pogłębić konflikty społeczne i doprowadzić do pogorszenia relacji w spółdzielczej społeczności. W ramach możliwości prawnych, technicznych a przede wszystkim finansowych Spółdzielnia stara się te różnorodne potrzeby realizować. Wola członków była i jest dla Spółdzielni najważniejsza.
Wobec powyższego Rada Nadzorcza jednogłośnie podjęła uchwałę o zaprzestaniu dalszych prac przygotowawczych i projektowych w celu realizacji inwestycji mieszkaniowych, polegających na budowie dwóch nowych budynków wraz z infrastrukturą przy ul. K. Szymanowskiego w Śremie na działkach o nr ewid. 1210/6 i 2979/27.
Wynika więc z tego, że presja społeczna ma sens.
Czasy się zmieniają, lecz skuteczność oddolnych inicjatyw napawa wiarą oraz nadzieją na budowanie przyjaznego świata, zwłaszcza tego najbliższego. Sąsiedzkie wsparcie daje motywację i siłę do podejmowania działań, które wcześniej przez myśl nie przeszły, ani się nie śniły. Ogromne podziękowania dla każdego uczestnika akcji Stop betonozie w Śremie – mówi Renata Frąckowiak, jedna z organizatorek akcji protestacyjnej.
mówi Renata Frąckowiak, jedna z organizatorek protestu.
Budowę bloków Spółdzielnia Mieszkaniowa może z powodzeniem realizować na placu naprzeciwko bloku przy ul. Chłapowskiego 33.
Reklama
Po zmianie planu zagospodarowania przestrzennego możliwa będzie również inwestycja przy ul. Staszica.



A może parkingi pobudowaliby?