Przypomnieli, że 80 lat temu Sowieci wygnali Niemców ze Śremu

W czwartek 23 stycznia o godz. 17.15 przy krzyżu pod mostem Daniela Kęszyckiego środowiska historyczno-patriotyczne upamiętniły zakończenie okupacji niemieckiej w Śremie i jej ofiary oraz tych co walczyli o niepodległość Polski podczas II wojny światowej. Wspomniano także o prześladowanych śremianach podczas pierwszych lat komunistycznej Polski.
80 lat temu, 23 stycznia 1945 roku, Armia Czerwona przybyła z kierunku Książa Wlkp. do Śremu i pokonała wojska Werhmachtu. W latach Polski Ludowej była to bardzo ważna data dla miasta i ją uroczyście obchodzono. Także na rynku postawiono pomnik ku czci krasjoarmiejców, którzy polegli w walkach, zgodnie z polityka propagandową Stalina Po przemianach ustrojowych pomnik zdemontowano, a prochy żołnierzy przeniesiono na cmentarz komunalny w Śremie. Jedyną pozostałością tej daty był Most 23 stycznia wraz z pomnikiem przypominającym to wydarzenie. W 2017 roku w ramach „ustawy dekomunizacyjnej” zmieniono patrona na Daniela Kęszyckiego.
W dniu dzisiejszym Stowarzyszenie Otwarty Powiat Śremski, Śremski Instytut Historii oraz Towarzystwo Historyczne „Sireme” zorganizowali, krótkie obchody wspomnianej rocznicy. Miejsce spotkania nie było przypadkowe, ponieważ z inicjatywy radnego powiatowego Emila Majsnera upamiętniono Stanisława Roszkiewicza, który rozminował stary most na Warcie, także krzyż został on postawiony w 1945 roku. Z tego też powodu całość wydarzenia poprowadził właśnie lucinianin. Po przywitaniu i krótkim wprowadzeniu, przytoczył najważniejsze wydarzenia na podstawie Dziejów Śremu z 2003 r. Ponadto delegacje zapaliły znicze pod krzyżem ku pamięci śremskich ofiar okupacji niemieckiej oraz tych, co walczyli o odzyskanie niepodległości, a także prześladowanych przez system represji komunistycznych.
„Jesteśmy tu dzisiaj, by upamiętnić datę zakończenia okupacji niemieckiej w naszym mieście. Oczywiście to nie nie było wyzwolenie, a przejście z jednej pod drugą okupację. Moglibyśmy oddać hołd tym, którzy polegli przy odbijaniu Śremu z rąk niemieckich, ale nie pod symbolami sierpa i młota” – ostatnim zdaniem radny Majsner nawiązał do walki o usunięcie symbolu komunistycznego z nagrobka żołnierzy sowieckich.






(fot. Wiktor Chicheł)
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.