Ma 70 lat i sporo „za uszami”. Mieszkaniec Małachowa z zarzutami

70-latek z Małachowa znów dał o sobie znać w negatywny sposób. Tym razem skończył z prokuratorskimi zarzutami związane z uderzaniem człowieka i groźbami karalnymi. – Ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zakaz kontaktowania się z nimi w jakiejkolwiek formie – podaje podinsp. Ewa Kasińska.
Krewki senior znów stanie przed sądem. To dla 70-latka nie pierwszyzna, bo już kilka wyroków ma na swoim koncie. Tym razem dołoży do kompletu wyrok z art. 217 kodeksu karnego.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
„Dziadek” okładał kijem sąsiadkę
Sprawa rozegrała się w godzinach wieczornych 6 sierpnia na jednym z gospodarstw w Małachowie. Wtedy to do śremskiej policji wpłynęło zgłoszenie o agresywnym 70-latku, który kijem okłada kobietę i grozi jej synowi.
Reklama

– Na miejsce natychmiast udali się policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego oraz kryminalni. Okazało się, że 70-latek uderzył drewnianym kijem swoją schorowaną sąsiadkę, która wraz z niepełnosprawnym synem była w ogrodzie – precyzuje policjantka ze Śremu.
Reklama
Uderzenie było tak niefortunne, że trafiło 61-latkę w okolice głowy. Na skutek uderzenia kobiecie spadły okulary, które uległy zniszczeniu. – 70-latek, wymachując młotkiem, groził też niepełnosprawnemu, 33-letniemu synowi kobiety, który chciał pomóc swojej mamie i zabrać ją do domu – informuje podinspektor Kasińska.
Na szczęście dla kobiety cios nie był silny. Nie doznała poważnych obrażeń ciała. Aczkolwiek trafiła do szpitala na badania.
70-latek w chwili ataku był trzeźwy. Przyznał się do napaści na kobietę. Został zatrzymany i usłyszał prokuratorskie zarzuty. – Decyzją Pani prokurator, podejrzany jest pod dozorem Policji, ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zakaz kontaktowania się z nimi w jakiejkolwiek formie – dodaje policjantka.
12 lat temu zaatakował kobietę wychodzącą z autobusu
W przeszłości 70-latek był „bohaterem” podobnego zdarzenia. Wówczas bez powodu zaczepił kobietę wychodzącą z autobusu i zaczął ją okładać metalowym prętem. Podobnie, jak w przypadku wyżej opisanej sprawy, także tutaj obyło się bez większych obrażeń ciała.
Tamten atak miał miejsce w marcu 2012 roku.
W przeszłości także senior dokonał czynnej napaści na policjanta ze Śremu, a także celowo uszkodził pojazd służbowy jednej ze śremskich instytucji.
Ostatnio przerzucił się na groby
Działalność idąca w sprzeczności z prawem 70-latka nie ogranicza się wyłącznie do powiatu śremskiego. W maju tego roku mężczyzna dokonał znieważenia spoczynku zmarłego poprzez kopanie i uszkodzenie pomnika oraz ograbienia miejsca spoczynku nieustalonej ilości osób. Miało to miejsce na terenie powiatu gostyńskiego.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
A służby na co czekają??? Musi dojść do tragedii, żeby policja podjęła jakiekolwiek działania? On dawno powinien być odizolowany od życia publicznego!
A może mieszkańcy mają wziąć sprawy w swoje ręce i wyrwać tego chwasta?