Los dawnej strażnicy PSP już jest przesądzony

Dawna strażnica PSP Śrem przy Placu Straży Pożarnej w starej części miasta nie będzie już straszyła i świeciła pustkami. Wojewoda przystała na propozycję gminy Śrem.

Reklama

Odkąd strażacy ze starej części miasta przenieśli się na ul. Grunwaldzką, gmina zabiegała o przejęcie nieruchomości, obiektu po straży pożarnej. Przygotowano koncepcję, wg której obiekt byłby zaadaptowany na cele mieszkaniowe i usługi. Szeroko omawiano ten temat m.in. na łamach Tygodnia Ziemi Śremskiej.

Rozmowy jednak utknęły, bo jak tłumaczył ówczesny burmistrz Lewandowski, od gminy w zamian za nieruchomość chciano udziały w ŚTBS. Na to jednak nie było zgody ze strony ratusza.

Władza w kraju się zmieniła i temat rozmów powrócił. W rozmowach tych uczestniczył Wiesław Małaszniak z ŚTBS, który nie ukrywał radości z ich przebiegu, bo wreszcie w sprawie nastąpił przełom.

– Otrzymaliśmy pismo od pana wojewody, że istnieje możliwość przekazania tego gruntu bezpośrednio do śremskiego TBS-u lub do gminy. My musimy przygotować wycenę tego gruntu i złożyć wniosek o przekazanie go aportem do nas.

– mówi Wiesław Małaszniak.

Wojewoda zaznaczył jednak, że nieruchomość może być przekazana gminnej spółce lub gminie, ale tylko z przeznaczeniem na cele mieszkaniowe. Zatem nie będzie możliwości wykorzystania części przestrzeni — jak to pierwotnie było planowane — na cele handlowe i usługowe.