|||

Huk obudził mieszkańców. Ciężarówka nie zmieściła się pod wiaduktem kolejowym w Śremie

Wiadukt Kolejowy Powstancow Wielkopolskich Srem 4 1
fot. M. Czubak

Przed godziną 4 nad ranem mieszkańcy okolicy nieczynnego wiaduktu kolejowego przebiegającego nad ul. Powstańców Wielkopolskich usłyszeli potężny huk. Coś musiało uderzyć w wiadukt. Nie mylili się. Był to kolejny pojazd ciężarowy, który się nie zmieścił pod wiaduktem.

Przez kilka godzina w dniu 2 listopada zablokowany był fragment ulicy Powstańców Wielkopolskich. Policjanci i strażnicy miejscy nie przepuszczali ani samochodów, ani pieszych. Wszystko z uwagi na ich bezpieczeństwo, bowiem w okolicy wiaduktu kolejowego trwały działania z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu. Na miejscu pracował dźwig.

Reklama web duza

Ciężki sprzęt konieczny był do podniesienia ładunku, jaki ciężarówka zgubiła, próbując się zmieścić pod wiaduktem kolejowym. Cięgnik siodłowy się niemal zmieścił, uszkodzona była górna owiewka, ale kontener już nie i spadł z naczepy na chodnik w pobliżu przychodni. Dobrze, że w tym czasie nikt nie stał na przejściu dla pieszych w oczekiwaniu na zielone światło. Zostałby zmiażdżony przez kontener.

E69cc50f 5273 4eef A8c5 4668aad71c6d
Reklama VW Berdychowski

Kierujący pojazdem ciężarowym został przez policję rozliczony. Wyliczono, że mężczyzna dopuścił się kilku wykroczeń: spowodował kolizję z infrastrukturą drogową, nie zastosował się do znaku drogowego oraz poruszał się pojazdem o masie całkowitej przekraczającej dopuszczalną przez zarządcę masę pojazdów poruszających się ul. Powstańców Wlkp.

Na tej podstawie został ukarany mandatem karnym oraz jego konto zasiliły punkty karne.

Po usunięciu nieplanowanej przeszkody z drogi policja wznowiła ruch pieszy i samochodowy na zablokowanym fragmencie ulicy.

Obserwuj nas w Google News

2 komentarze

  1. Witam.
    To jest człowiek z prawem jazdy.
    Nie kierowca.
    Czy kontener był skręcony z naczepą?
    Raczej nie.
    Ktoś się tym zainteresował?
    Ktoś z pracowników firmy jeżdżącej niebieskimi autami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *