Wraz z nowym partnerem 21-letnia śremianka okradła byłego
Z zemsty czy po prostu wykorzystała okazję? Tego tak naprawdę się nie dowiemy, wiemy natomiast co zaszło 21 sierpnia w jednym z garaży w Śremie. Doszło tam do kradzieży z włamaniem. Złodzieje już są w rękach policji. Wiemy też, jak para tłumaczyła policji swoje zachowanie.
Reklama
Wszystko zaczęło się 21 sierpnia tego roku, kiedy to śremska policja otrzymała zgłoszenie o włamaniu do garażu w Śremie. Sprawę natychmiast przejęli funkcjonariusze z wydziału kryminalnego. Od samego początku ich podejrzenia skierowały się na byłą partnerkę poszkodowanego, która mogła posiadać klucz do bramy garażowej jeszcze z czasów, gdy domniemana złodziejka i okradziony byli razem. Trop ten okazał się trafny.
21-letnia mieszkanka gminy Śrem oraz jej 31-letni partner dokonali włamania do garażu, korzystając z drugiego oryginalnego klucza do bramy. W wyniku tego przestępstwa wynieśli głośniki samochodowe, kolumny głośnikowe, akumulator i felgi aluminiowe. Policjanci odnaleźli cztery skradzione głośniki samochodowe w samochodzie 31-latka. Przy użyciu oryginalnego klucza do bramy garażowej, który znaleźli przy 21-latce, zwrócono te przedmioty poszkodowanemu.
Obydwie osoby zatrzymane usłyszały zarzuty. Twierdzili, że ich działania miały charakter żartu, ale to nie usprawiedliwia popełnionego przestępstwa. Policja także zabezpieczyła samochód osobowy, który należał do 31-latka, jako część przyszłych kar. Obecnie sprawa jest w trakcie postępowania, a sprawcy oczekują na sądowe rozstrzygnięcie.