27 stycznia około godziny 9.30 za trasie wojewódzkiej nr 436 doszło do zderzenia autobusu komunikacji zbiorowej z samochodem osobowym. W tym pierwszym z pojazdów przewożeni byli pasażerowie. Było ich ponad 30. Osobówką poruszał się mąż z żoną, małżeństwo ze wsi Mchy.

Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:

W pewnym momencie samochód osobowy wbił się w tył zatrzymującego się autobusu. Pojazd komunikacji zbiorowej zatrzymywał się na poziomym znaku drogowym P-17 oznaczającym linię przystankową. Kierowca samochodu osobowego tego nie zauważył i wjechał w tył autobusu.

Na miejscu interweniowało kilka strażackich zastępów z JRG Śrem oraz OSP Pysząca i OSP Chrząstowo. Na miejscu obecne były również dwie karetki pogotowia oraz kilka patroli policji. Załoga karetki sprawdziła stan zdrowia poszkodowanych i podróżujących autobusem. Tylko kierowca samochodu osobowego uskarżał się na dolegliwości bólowe i trafił do szpitala.

Z ustaleń policji wynika, że winę za zderzenie pojazdów ponosi kierowca samochodu osobowego, który nie zachował należytej odległości od poprzedzającego go pojazdu i uderzył w jego tył.

Pasażerowie z autobusu zmuszeni byli dokończyć podróż z opóźnieniem. Przesiedli się do podstawionego przez przewoźnika drugiego autobusu i kontynuowali dalszą jazdę.