Spółka Everest Finanase z zarzutami prezesa UOKiK
Mało kto nie słyszał o działalności Bocian Pożyczki, która oferuje szybkie pożyczki na niewielką kwotę z kolosalnym RRSO wynoszącym nawet 158 procent! Tym razem jednak chodzi o leasing konsumencki zwrotny – taki sposób – zdaniem UOKiK znalazła spółka Everest Finanse na obejście obniżonych podczas pandemii limitów pozaodsetkowych kosztów pożyczek.
Everest Finanse pośredniczył w umowach
Reklama

Jak podaje Urząd: „Spółka Everest Finanse SA, działająca pod szyldem Bocian Pożyczki, przy okazji udzielania kredytów konsumenckich pośredniczyła w zawieraniu umów leasingu konsumenckiego zwrotnego na rzecz powiązanej firmy o tożsamej nazwie – Everest Finanse sp. z o.o. sp. k. Do UOKiK wpłynęły skargi konsumentów, że razem z aneksami do umowy pożyczki dostawali od Everest Finanse SA do podpisania umowy leasingu na sprzęt AGD np. lodówki, kuchenki i RTV np. telewizory czy smartfony, który mieli sprzedać powiązanej spółce Everest Finanse sp. z o.o. sp. k. Podkreślali, że nikt im wcześniej nie wyjaśnił, na czym polega taka umowa i jakie są jej koszty.”
Prezes UOKiK stawia zarzuty spółce
Prezes UOKiK postawił spółce Everest Finanse SA zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Pierwszy z nich dotyczy pobierania od konsumentów wyższych pozaodsetkowych kosztów pożyczek niż dozwolone w przepisach.
Drugi zarzut Prezesa UOKiK wobec spółki Everest Finanse SA dotyczy braku jasnych i jednoznacznych informacji na temat podpisywanych umów i ich kosztów. Większość spośród podpisywanych dokumentów konsumenci widzieli jedynie na ekranie tabletu przedstawiciela firmy, gdzie mieli je podpisać rysikiem.
Więcej znajdziesz w czwartkowym e-wydaniu!
Zamów dostęp do cyfrowego wydania już teraz!
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.