Zaniemyskie Bitwy Morskie mocno ucierpiały… przez pogodę
Scenariusz, jakiego obawiano się w Książu Wielkopolskim, gdzie 30 lipca miał się odbyć Książ Rock Zone, stał się faktem w Zaniemyślu, gdzie odbyły się Zaniemyskie Bitwy Morskie, a raczej odbyło się to, co z nich pozostało.
Książ postanowił dmuchać na zimne i imprezę przeniósł na niedzielę 31 lipca. W Zaniemyślu nie było to możliwe. W związku z tym zamiast wielkiego święta była… wielka klapa.
W dniu koncertów i wielkiej fety z okazji Zaniemyskich Bitew Morskich organizator poinformował, że nie ma mocnych na siły natury i większość wydarzeń musi zostać odwołana.
Wcześniej jednak, zanim pogoda na stałe zepsuła wydarzenie, podjęto decyzję, że Zaniemyskie Bitwy Morskie nie będą biletowane.
Dotyczyło to nie tylko koncertów, ale również pokazu Grupy Akrobacyjnej Żelazny. Ostał się tylko koncert Jacka Stachursky’ego, który zaplanowano na 21:00 w amfiteatrze przy ulicy Plażowej.
W związku z takim obrotem spraw organizator zdecydował się nie pobierać żadnych opłat za wstęp na koncert, a osoby, które zakupiły bilety na Zaniemyskie Bitwy Morskie mogą domagać się zwrotu pieniędzy. W tym celu proszone są o to, aby z dowodem zakupu udać się do Gminnego Ośrodka Kultury w Zaniemyślu.
Jak zapowiada organizator, pozostałe koncerty odbędą się w innym terminie.