Kask uratował jej życie. 17-letnia rowerzystka poważnie ranna po zderzeniu z ciągnikiem
Wypadek drogowy miał miejsce 11 czerwca około godziny 18. Na prostym odcinku drogi powiatowej 2464P ze Zbrudzewa do Niesłabina zderzył się ciągnik rolniczy zetor z przyczepioną balociarką oraz rowerzystka. W wyniku zderzenia z poważnymi obrażeniami ciała do szpitala trafiła młoda, bo zaledwie 17-letnia rowerzystka.
Pierwszą informację o wypadku otrzymaliśmy od naszego Czytelnika Przemka.
Ciągnik stał na poboczu
Reklama
– Nie wiem, jak do tego doszło – mówi kierowca zetora. – Ja stałem na poboczu, a rowerzystka we mnie wjechała – dopowiedział. Policja nie jest w stanie również odpowiedzieć na to pytanie, jak doszło do tego, że rowerzystka wjechała w stojący na poboczu drogi zestaw rolniczy.
Helikopterem do szpitala
Po zderzeniu z balociarką rowerzystka straciła przytomność. Odzyskała ją dopiero po kilkudziesięciu minutach, będąc w karetce pogotowia. Z uwagi na obrażenia kierującej rowerem lekarz naziemnego zespołu ratownictwa medycznego zdecydował się o wezwaniu na miejsce helikoptera LPR.
Ranną 17-latekę policjanci i medycy przetransportowali do helikoptera, a następnie śmigłowcem trafiła do jednego z poznańskich szpitali.
Dokładne okoliczności wypadku są wyjaśniane przez mundurowych z KPP Śrem.