Cykl Śremskie Muzykowanie otworzył koncert Chóru Moniuszko, który zaprosił publiczność na… sielankę. – Sielanka w literaturze to spokojne, beztroskie, niczym niezakłócone życie oraz otoczenie, które to umożliwia. Swoje początki miała w pieśniach pasterskich, a badacze utrzymują, że jest wytworem kultury miejskiej, w której wyraża się zmęczenie i znudzenie cywilizacją oraz tęsknotę za szczęśliwym życiem. Najczęściej sielanka jest utożsamiana z życiem na wsi. Dziś na taką sielankę zaprasza państwa Chór Śremskiego Stowarzyszenia Śpiewackiego im. Stanisława Moniuszki – tymi słowami przywitał publiczność Grzegorz Pawlak.
Fot. D. GórnaPodczas koncertu usłyszeliśmy kilka dobrze znanych ludowych melodii, takich jak: „Szła dzieweczka”, „W zielonym gaiku”, „Zielony mosteczek” czy „Pstrąg”, który jest jedną z najczęściej wykonywanych pieśni Franciszka Schuberta.
Każda część koncertu była okraszona krótkim rysem historycznym wykonywanych utworów. W tym miejscu warto nadmienić, że wokalistom Chóru Moniuszko towarzyszyła Kapela Quintet Brass, a wszystkie utwory zostały zaaranżowane przez Leszka Wawrzynowicza.