Na najbliższej sesji rady gminy Brodnica, która odbędzie się w poniedziałek 21 lutego, podjęta zostanie decyzja, która ostatecznie ustali nazwę dla miejscowości. Decyzja radnych to w zasadzie formalność, bo wcześniej odbyły się konsultacje – nie bez problemów wynikających z pandemii COVID-19 – w których zapytano mieszkańców o nazwę. Ci do wyboru mieli dwie: Sulejewo albo Sulejewo Folwark. Zdecydowana większość z nich zdecydowała się na Sulejewo Folwark. Na 31 osób uprawnionych do głosowania 26 z nich wypowiedziało się w tej sprawie i tylko cztery osoby były przeciwne zmianie nazewnictwa miejscowości.
Wobec aprobaty mieszkańców nie widać powodów, dla których radni z Brodnicy mieliby zdecydować inaczej.
Zmiana nazewnictwa miejscowości uzasadniona jest tym, że Sulejewo Folwark używane jest od wielu lat w obiegu publiczno-prawnym, wystawiane są dokumenty z tą nazwą. Pod tą nazwą prowadzona jest ewidencja ludności, sporządzane są akty notarialne i inne dokumenty urzędowe. Natomiast w urzędowym wykazie nazw miejscowości miejscowość ta figuruje jako Sulujewo.
– Chodzi jedynie o uporządkowanie sprawy w papierach – mówi Marek Pakowski, wójt gminy Brodnica. Dla samych mieszkańców nie będzie to nic oznaczało. Wszak dokumenty mają wystawiane na miejscowość Sulejewo Folwark. Ponadto zmiana ta nie wiąże się z żadnymi kosztami po ich stronie czy też po stronie gminy Brodnica, a pozytywną decyzję w tej sprawie wydał już starosta śremski.
