44 zdarzenia – straż pożarna podsumowuje weekendowe działania
Zdecydowana większość z tych interwencji, to zdarzenia związane z połamanymi gałęziami oraz drzewami, które spadając na drogi i chodniki, blokowały przejazd oraz przejście, a także upadając na linie energetyczne, zrywały przewodu powodując odcięcie prądu od wielu miejscowości. Nie tylko zresztą same konary stanowiły problem dla energetyki, wystarczyły silniejsze podmuchy wiatru i słupy energetyczne same się pochylały niebezpiecznie.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
W związku z tym także i pogotowie energetyczne miało co robić w czasie minionego weekendu. Skutki tych działań odczuwają jeszcze mieszkańcy okolic Czempinia, Kórnika, Konarzyc, Zaworów i Zaborowa, Mieczewa, gdzie jeszcze mogą występować przerwy w dostawie prądu. Awarie bowiem cały czas na bieżąco są naprawiane.
W związku z brakiem zasilania do jednej z pacjentek, której w prawidłowym funkcjonowaniu pomaga sprzęt zasilany elektrycznością, wczoraj w godzinach wieczornych wezwano straż pożarną.
Silne wiatry z kolei doprowadziły do szkód materialnych. Pomijając fakt, że same połamane i powyrywane drzewa, to już strata sama w sobie, to jeszcze ucierpiało kilka budynków. Wiatr zerwał poszycia dachów w Pyszącej oraz uszkodził opierzenie m.in. w Dolsku czy w Śremie. W tym ostatnim na budynku administracji gminy przy ul. Mickiewicza.
Czytaj także: Połamane drzewa, zablokowane drogi i brak prądu – zgłoszenia cały czas spływają
Oberwało się także jednemu z bloków – uszkodzona została rynna na wysokości około 3. piętra. Usunięcie niebezpiecznego elementu nie byłoby możliwe, bez wykorzystania strażackiego podnośnika, który wezwany został na miejsce.
W całym tym wiatrowym weekendzie jest jednak pozytywna informacja. Nikt nie został ranny, ani te żadna z osób nie zginęła na skutek porywistego wiatru, który nawiedził w weekend nasze województwo.