Drzonek. Auto rozbite na barierkach
Wczorajszy wieczór w Drzonku mógł zakończyć się tragedią. Osobowy Volkswagen, którym podróżowała kobieta wraz z 3-letnim dzieckiem, wypadł z drogi i z uderzył w ogrodzenie posesji. Wcześniej auto staranowało barierki ochronne.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj, tuż po godzinie 20:00, na drodze wojewódzkiej w Drzonku. Warunki drogowe w tym czasie były trudne – zmrok i opady deszczu znacząco ograniczały widoczność oraz przyczepność.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
Z ustaleń policjantów obecnych na miejscu wynika, że kierująca Volkswagenem Golfem, mieszkanka powiatu średzkiego, podróżowała od strony Dolska w kierunku Śremu. Na prostym odcinku drogi doszło do utraty kontroli nad pojazdem.
Reklama
Przyczyną, jak to często bywa w takich przypadkach, było niedostosowanie prędkości do panujących warunków ruchu. Samochód wpadł w poślizg, zjechał z toru jazdy i uderzył w bariery drogowe oraz ogrodzenie pobliskiej posesji. Siła uderzenia była na tyle duża, że pojazd uległ znacznym uszkodzeniom. W związku z czym policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny auta.
Reklama
W pojeździe, oprócz kierującej, znajdowała się 3-letnia dziewczynka. Biorąc pod uwagę charakter zdarzenia i uderzenie w przeszkody stałe, finał tej kolizji można rozpatrywać w kategoriach cudu. Zarówno kobieta, jak i dziecko wyszły ze zdarzenia cało. Badanie alkomatem wykazało, że kierująca była trzeźwa.
Policja wykorzystuje ten incydent jako pretekst do ponownego, stanowczego apelu do kierowców.
Opady deszczu powodują, że jezdnia jest śliska. W tych okolicznościach ważne jest zmniejszenie prędkości i ostrożna jazda. Mimo wysokiej, jak na tę porę roku, temperatury, pamiętajmy o tym, że typowo jesienne warunki drogowe też są niebezpieczne – zwraca uwagę podinsp. Ewa Kasińska, z KPP Śrem.
Opady deszczu w połączeniu z opadającymi liśćmi i brudem drogowym tworzą „szklankę”, która może zaskoczyć nawet doświadczonego kierowcę.
O czym należy pamiętać?
- mokra nawierzchnia wydłuża drogę hamowania: to, co latem jest bezpieczną prędkością, jesienią może prowadzić do poślizgu.
- zdejmij nogę z gazu: „prędkość bezpieczna” to nie to samo co „prędkość dozwolona”. Musi ona uwzględniać stan jezdni i widoczność.
- margines błędu: wioząc pasażerów, a zwłaszcza małe dzieci, odpowiedzialność kierowcy jest podwójna.







