Nocne poszukiwania w parku. Straż korzystała z drona
W nocy ze środy na czwartek służby ratunkowe w Śremie prowadziły poszukiwania mężczyzny, o którego zaginięciu powiadomił inny mężczyzna będący pod wpływem alkoholu.
Zgłaszający twierdził, że jego towarzysz, który wyszedł w kierunku stawku w parku im. W. Puchalskiego w Śremie za potrzebą, długo nie wracał, co wzbudziło jego niepokój. Na pomoc wezwano policję oraz straż pożarną, w tym Ochotniczą Straż Pożarną ze Śremu, która użyła drona wyposażonego w kamerę termowizyjną do przeszukania terenu z powietrza.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
Poszukiwania trwały około godziny, prowadzono je zarówno z ziemi, jak i powietrza, jednak kamera termowizyjna nie wykryła żadnych śladów cieplnych poszukiwanego mężczyzny. Przyjęto, że najprawdopodobniej oddalił się on samowolnie z miejsca zdarzenia, nie informując swojego kompana. Po zakończeniu działań straż i policja wróciły do innych obowiązków.
Reklama


