Jedno kliknięcie w telefonie i pieniądze z konta zniknęły
Komenda Powiatowa Policji w Śremie odnotowała w dniu 4 września dwa kolejne zgłoszenia dotyczące oszustw finansowych, w których poszkodowani stracili środki w wyniku wyłudzenia kodów BLIK.
Zdarzenia ponownie pokazują, że przestępcy są skuteczni w manipulacji ofiarami, niezależnie od ich wieku czy statusu społecznego.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
Pierwsza sprawa dotyczyła małoletniego mieszkańca Śremu. Został on wprowadzony w błąd poprzez komunikator internetowy. Oszust, który wcześniej przejął konto społecznościowe ojca chłopaka, nawiązał z nim kontakt, podszywając się pod rodzica. W trakcie rozmowy syn, przekonany, że rozmawia z ojcem, wygenerował kod BLIK na jego prośbę. W ten sposób 690 złotych zostało natychmiast przelanych na konto sprawcy. Incydent ten jest klasycznym przykładem metody, przed którą śremscy policjanci wielokrotnie ostrzegali – przejmowanie kont na portalach społecznościowych i wykorzystywanie zaufania ofiar do ich bliskich.
Reklama
Drugie zgłoszenie, które wpłynęło tego samego dnia, pochodziło od mieszkanki Śremu. Kobieta padła ofiarą oszusta operującego metodą „na pracownika banku”. Podczas rozmowy telefonicznej była ona przekonana, że rozmawia z autentycznym przedstawicielem swojej instytucji bankowej. Sprawca, wmówił jej, że konieczne jest zabezpieczenie środków na koncie przed rzekomą utratą. W celu rzekomego zabezpieczenia finansów, kobieta podała kilka kodów BLIK. W efekcie tych działań, zamiast na „konto rezerwowe”, aż 4 700 złotych trafiło bezpośrednio do portfela oszusta.
Reklama
Oba śledztwa prowadzone są obecnie przez policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej w Śremie. Przypadki te, mimo licznych i regularnie powtarzanych apeli o ostrożność, dowodzą, że oszuści wciąż z powodzeniem wykorzystują zaufanie i brak czujności swoich ofiar. Metoda „na BLIKA” pozostaje niestety nadal niezwykle popularna i skuteczna wśród przestępców.
Śremska policja nagłaśnia te przypadki i podaje minimalne środki ostrożności, jakie potencjalne ofiery powinny zachować. Oto one:
- Należy przede wszystkim dobrze zabezpieczyć dostęp do konta na portalu społecznościowym i pamiętać również o wylogowaniu się z konta po zakończeniu użytkowania!
- Nie należy podawać wygenerowanego kodu Blik bez potwierdzenia, że to faktycznie nasz członek rodziny czy też znajomy prosi o pożyczkę. Wystarczy zadzwonić do tych osób, aby upewnić się, że faktycznie one znalazły się w potrzebie.
- Jeśli odbierzemy niepokojący telefon od osoby, która podaje się np. za pracownika banku, zachowajmy spokój, nie poddawajmy się panice i zweryfikujmy taką osobę. Rozłączmy się i zadzwońmy na infolinię swojego banku w celu upewnienia się czy na pewno dzwoni pracownik tej instytucji. Ponadto banki podają, że ich pracownicy nigdy przez telefon nie proszą o podanie kodów BLIK ani loginów i haseł do bankowości internetowej.



