Prognoza zimy 2026, analiza i perspektywy dla narciarzy

Jezioro zima

Po kilku sezonach, gdy zimy były raczej łagodne, a śniegu brakowało, nadchodzący sezon 2025/2026 zapowiada się naprawdę wyjątkowo. Prognozy wskazują, że styczeń i luty mogą przynieść wreszcie prawdziwie zimową aurę – mróz, świeży puch i stabilną pokrywę śnieżną na stokach. To doskonała wiadomość dla wszystkich miłośników narciarstwa i zimowych atrakcji. Postanowiliśmy sprawdzić, czy warto przygotować się na sezon, który może przypominać najlepsze zimy sprzed lat – pełne białego szaleństwa i idealnych warunków do aktywnego wypoczynku.

Chery2
Reklama VW Berdychowski

Dlaczego prognozy są bardziej optymistyczne?

Podstawą przypuszczeń o powrocie „prawdziwej zimy” są globalne zjawiska klimatyczne oraz prognozy modeli sezonowych. Szczególnie istotne są:

  • Zjawisko La Niña – przewidywane na przełomie 2025/2026, sprzyja napływowi chłodniejszych mas powietrza do Europy Środkowej.
  • Osłabienie wiru polarnego – gdy wir polarny traci stabilność, częściej dochodzi do spływów mroźnego powietrza znad Arktyki nad nasz region.
  • Blokady cyrkulacji zachodniej – oznaczają mniej ciepłych i wilgotnych mas znad Atlantyku, a więcej sytuacji synoptycznych z mrozem i śnieżycą.

Eksperci z portalu Severe Weather Europe oraz analizy IMGW wskazują, że właśnie takie warunki mogą dominować w styczniu i lutym 2026 roku. W praktyce oznacza to większą szansę na solidną i długotrwałą pokrywę śnieżną w Sudetach.

Trendy z ostatnich lat

Trzeba przyznać, że ostatnie zimy nie rozpieszczały narciarzy. Dane IMGW pokazują, że średnia temperatura zim w Polsce wzrosła o ok. 2,5°C w porównaniu z połową XX wieku. Efektem są częstsze odwilże i deszcz zamiast śniegu. Sezon 2023/2024 przyniósł zaledwie 76% normy naturalnych opadów śniegu w górach, a praktycznie wszystkie trasy wymagały intensywnego sztucznego naśnieżania.

2b53fb0e 7fa1 4c78 b3b3 5df688e52106

Nie brakowało też anomalii: 1 stycznia 2023 r. padł rekord temperatury dla stycznia – +19°C, a w 2024 roku notowano nawet +4°C powyżej średniej. Takie zjawiska podważały stabilność zimowego sezonu. Dlatego prognozy sugerujące powrót mrozu i śniegu w 2026 roku budzą szczególną nadzieję.

Styczeń 2026 – chłodniej i śnieżniej

Prognozy wskazują, że w styczniu 2026 Sudety mogą doświadczać częstszych niż w ostatnich latach napływów arktycznego powietrza. Spodziewane są okresy stabilnych mrozów oraz częste opady śniegu, niekiedy o charakterze intensywnych śnieżyc. To zupełne przeciwieństwo stycznia 2024 i 2025, które były wyjątkowo ciepłe i mało śnieżne.

Luty 2026 – kulminacja zimy

Luty 2026 ma szansę okazać się najbardziej zimowym miesiącem całego sezonu. Osłabienie wiru polarnego może spowodować fale siarczystych mrozów, a niżowe układy pogodowe dostarczą nowych opadów śniegu. Na wyższych wysokościach Sudetów możliwe są pokrywy przekraczające 1 metr, a w partiach szczytowych nawet do 150 cm. Takie warunki nie zdarzały się od wielu sezonów.

Narciarstwo w Sudetach – szansa na udany sezon

Dla ośrodków narciarskich prognozy te brzmią wyjątkowo optymistycznie. Stabilne mrozy ułatwią utrzymanie tras i naśnieżanie techniczne, a obfite opady naturalnego śniegu poprawią jakość jazdy. W praktyce może to oznaczać najdłuższy i najbardziej stabilny sezon narciarski od lat, z dobrymi warunkami już od grudnia 2025 aż do marca 2026.

Nie można zapominać o wyzwaniach – duże opady śniegu to także ryzyko lawin, zasypane drogi czy utrudnienia w komunikacji. Jednak dla narciarzy to wciąż bardzo dobra wiadomość: ferie zimowe 2026 w Sudetach powinny obfitować w prawdziwie zimowe krajobrazy i świetne warunki na stokach.

Prognozy długoterminowe sugerują, że styczeń i luty 2026 roku mogą przynieść powrót śnieżnej i mroźnej zimy w Sudetach. To efekt zarówno globalnych zjawisk klimatycznych, jak i cyklicznych zmian pogodowych. Choć zawsze istnieje margines niepewności, obecne sygnały pozwalają z umiarkowanym optymizmem stwierdzić, że sezon narciarski 2026 w Sudetach może być najlepszy od wielu lat. Czas zatem szykować narty i planować ferie – w 2026 roku Sudety mogą wreszcie znów zaoferować zimę, jaką znamy z dawnych czasów.

Obserwuj nas w Google News

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *