Jagoda Rogaczewska spełniła American Dream i wraca z sukcesami w trójboju siłowym kobiet

W sobotę 1 marca odbyły się zawody podczas World Professional Power League Pro Invitational/XPC Arnold Pro w amerykańskim Colubus w stanie Ohio. Śremianka Jagoda Rogaczewska zdobyła dwa raz 1. miejsce w trójboju siłowym kobiet w kategorii juniorki 20-23 lat, 75kg-82,5kg.

Do tych zawodów Jagoda przygotowywała się ponad pół roku, o czym m.in. rozmawiałem z nią na przełomie sierpnia i września ubiegłego roku:

Reklama

Ponadto informowałem państwa o prowadzonej zbiórce na ten kosztowny wyjazd do Stanów Zjednoczonych, co samo w sobie generuje spore koszty. Jednak udało się oprócz licznych datków od hojnych ludzi, pozyskać sponsoring od kilku firm. Jednak zaplanowany przelot za Atlantyk nie przebiegł pomyślnie o czym sama opowiada kobieta:

„Gdy pozostały tylko 4 dni do zawodów w Ohio, nie byłam pewna, czy w ogóle tam dotrę. Miesiące przygotowań, walki ze sobą, szeroko pojętej organizacji, aby nie dać się zaskoczyć, a jednak. Odwoływano nam stopniowo loty z powodu strajku w Niemczech. Niesamowity stres, próba kontaktu z liniami lotniczymi, szukanie jakiegokolwiek rozwiązania – cały ten proces zakończył się kupnem nowych biletów 20h przed odlotem. A gdy myślałam, że wszystkie przeszkody mam już za sobą, do Ameryki poleciałam sama.”

Jednak nasza wojowniczka nie poddała się i do Columbus dotarła. World Professional Power League Pro Invitational/XPC Arnold Pro to prestiżowe zawody kulturystyczne pod patronatem znanego także aktora i polityka Arnolda Schwarzenegera. Mają tak naprawdę rangę Mistrzostw Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Ponadto chciałbym przypomnieć na czym polega ta dość mało popularna dyscyplina, którą jest trójbój siłowy. W tym celu przytoczę słowa bohaterki niniejszego artykułu:

Trójbój siłowy to są trzy podstawowe ćwiczenia: S, czyli squat (pol. przysiad) – podniesienie jak największej liczby kilogramów na sztandze, B, czyli bench (pol. ławka) – wyciskanie na klatę jak największej liczby kilogramów na sztandze i ostatnie D od deadlift (pol. martwy ciąg) w dwóch różnych wariantach: sumo oraz klasyk. Ja akurat ciągnę klasykiem. Różnice w tej dyscyplinie wynikają przede wszystkim z techniki i budowy anatomicznej. […] generalnie dzieli się na wagę zawodnika i na wiek. Mamy: młodszych juniorów, juniorów, subjuniorów oraz masters. Kategorii wagowych jest więcej: U-50, U-60 czy U-90. W sytuacji, kiedy jest nas tak mało, jak u kobiet, to liczymy wynik w punktach Dots, czyli podniesione kilogramy w stosunku do masy ciała i te liczby są podkładane do wzoru. Tak wychodzi wynik końcowy. […] Istnieją kategorie, w których można startować tylko w jednej konkurencji, tzw. singlelifty. Ja jednak biorę udział w tzw. 3X3, gdzie punkty są sumowane za każdą z trzech konkurencji.

W sobotę 1 marca w końcu Jagoda wzięła udział w wymarzonych zawodach trójboju siłowego kobiet w kategorii juniorki 20-23 lat, 75kg-82,5kg. Niestety poprzez różne perypetie z dotarciem do USA oraz brakiem trenera, nie była aż tak dobrze przygotowana do ostatecznych startów i nie była w stanie osiągnąć maksymalnych wyników. Mimo wielu napotykanych problemów i długiej samotnej podróży śremianka spełniła swoje marzenia i zdobył dwa razy 1. miejsca w swojej kategorii. Certyfikaty otrzymała za 1. miejsce w kategorii juniorki 20-23 lat do 82,5 kg oraz 1. miejsce w tej samej kategorii, ale wyróżniając, iż śremianka startowała w taśmach na kolanach, a nie jak reszta kobiet w opaskach tzw. neoprenach. Sama skomentowała ten start następująco:

„Wiele sytuacji nałożyło się na moje słabsze wyniki niż treningowo, ale udało mi się wykonać przysiad ze 140 kg, wycisnąć 72,5 kg i podnieść 157,5 kg w martwym ciągu. Teraz zamierzam iść rangę wyżej i startować wyłączanie w testowanych zawodach, żeby mieć równe szanse”

Wyniki osiągnięte na zawodach prezentują się tak:

• Squat – 140 kg ⚪️⚪️⚪️
• Bench – 72,5 kg ⚪️⚪️⚪️
• Deadlift – 157,5 kg ⚪️⚪️⚪️

Jagoda Rogaczewska ma także do przekazania wiele podziękowań, tym, którzy pomogli jej w tym poważny przedsięwzięciu:

„Mój wyjazd nie odbyłby się gdyby nie szczodrzy sponsorzy, którzy uwierzyli w mój sukces. Serdeczne podziękowania dla sponsora głównego PGK Śrem oraz firmy Eurax, Skład Opału Śrem Dutkiewicza, a także firmy Bravi. Każdemu kto bezinteresownie przekazał najskromniejsza kwotę, anonimowo lub nie – dziękuję z całego serca. Wielkie uznania dla założyciela Grupa Nie słodzę który udostępnił moją zbiórkę i dzięki temu ruszyła z kopyta. Nie umiem wyrazić wdzięczności dla każdej osoby, która wzięła udział w mniejszym lub większym stopniu w moich przygotowaniach. Mam nadzieję, że spotka Was takie samo dobro w życiu jak mnie, mając w Was oparcie. To tylko część tego co spotkało mnie w Ameryce, ale zdecydowanie najistotniejszym faktem są ludzie. Kocham Was bardzo i cieszę się, że miałam okazję Was poznać. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wszystko i sobie za to, że dałam radę!”

(fot. Jagoda Rogaczewska)