|

Męski Różaniec ma 5 lat. Niezmiennie wzbudza emocje

Img 5242
Męski Różaniec w Śremie (fot. Wiktor Chicheł)

W sobotę, 1 marca ulicami Śremu przeszedł Męski Różaniec. Minęło już 5 lat, kiedy pierwszy raz grupa mężczyzn modliłsię na paciorkach, maszerując po mieście z krzyżem i obrazem Matki Boskiej.

Od lutego 2020 roku ulicami Śremu maszeruje co miesiąc, w pierwsza sobotę Męski Różaniec, czyli grupa panów, którzy modlą się na paciorkach, jako Nabożeństwo Pierwszych Sobót Miesiąca wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi wszystkie zniewagi, ale także za Ojczyznę, rodziny i parafie. Inicjatorem w Śremie tego przedsięwzięcia był Rafał Hejne. Od samego początku grupa wzbudzała wiele emocji w internecie, gromadząc tyle samo sympatyków, co wrogów. Nawet w dniu dzisiejszym zostali w pewnym sensie sprowokowani przez mężczyznę w wieku emerytalnym:

Dokąd idziecie? Do Ciemnogrodu?” – powiedział z pogardliwym uśmiechem.

Jednak ta wspólnota ma kilkunastu już stałych bywalców, którzy mimo wszystko chodzą co miesiąc do innej, śremskiej parafii.

Wszystko rozpoczęła msza św. o godz. 9.00 w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusa w Śremie, celebrowana przez ks. Romana Smółkowskiego. Po Eucharystii odmówiono Litanię do Ducha św., a następnie kapłan pobłogosławił każdego wiernego Najświętszym Sakramentem w monstrancji. Potem panowie przygotowali obraz Matki Boskiej i krzyż. Ok. godz. 10.00 wyruszyli w trasę ulicami: Kilińskiego – Al. Solidarności – Chełmońskiego – Malczewskiego, odmawiając tajemnice radosne różańca. Na koniec wstąpili do kościoła pw. bł. Michała Kozala i tam odśpiewali Apel Jasnogórski. Ostatnimi czasy przyjęło się, że rozważania prowadzi Aleksander Jakowiec, a pojedynczą „10” różańca odmawiają chętni uczestnicy. Panowie zawsze zaznaczają, że ich inicjatywa jest oddolna, nie mają żadnego lidera, chociaż jest widoczne, że kilka osób odgrywa role przywódcze i organizatorskie.

Męski Różaniec to Nabożeństwo Pierwszych Sobót Miesiąca wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi wszystkie zniewagi. Jest odprawiane w przestrzeni publicznej, tylko przez mężczyzn. Tylko dlaczego? 

Jesteśmy mężczyznami, którzy pragną wypełnienia woli Maryi – naszej Matki i Królowej. Pragniemy czynić dokładnie to, o co nas wszystkich prosiła i nieustannie prosi. Jej wola jest wolą Jej Syna – Jezusa Chrystusa, który jest naszym Panem i bratem. Realizacja tych poleceń służy większej chwale Boga, by Jego dzieci były z Nim na wieczność. To znaczy my, nasze rodziny i wszyscy ludzie, którzy zechcą skorzystać z Jego łaski.

Wierzymy, że naszą rolą, tj. rolą mężczyzn w Bożym zamyśle jest ochrona na życie wieczne wszystkich tych, których Bóg podarował nam tu na ziemi. Tak jak święty Józef był ziemskim opiekunem Świętej Rodziny, tak i my mamy zadanie bronić świętości naszych rodzin i bliskich. Chcemy czynić to razem, we wspólnocie mężczyzn. W tej jedności umacniamy naszą męską tożsamość i męskie cnoty” – czytamy na stronie internetowej.

(fot. Wiktor Chicheł)

Obserwuj nas w Google News

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *