Łęg: mała wioska – równolatka Śremu
Ta mała wioska w gminie Śrem może pochwalić się pięknym rodowodem. Z 1252 roku pochodzi bowiem dokument książąt Przemysła II i Bolesława Pobożnego, wspominający dwóch kmieci, łowców bobrów mieszkających w Łęgu właśnie. Wówczas wieś była darowana przez księcia Władysława Odonica – klasztorowi Cysterek z Trzebnicy.
Reklama
W latach bardziej współczesnych trzeba wspomnieć o Władysławie Szczepkowskim, właścicielu pałacu w Łęgu, który przejął władzę w Śremie podczas Powstania Wielkopolskiego, a następnie był starostą powiatu śremskiego.
W czasach gospodarki socjalistycznej Gospodarstwo Łęg – było zakładem Kombinatu PGR Manieczki o specjalności hodowli jałowic i trzody chlewnej. Po przemianach ustrojowych zabytkowy pałac kupiła osoba prywatna. Nic jednak nie wyszło z planów jego odnowienia – zabytek niszczeje i grozi zawaleniem.
Dziś Łęg – pięknie położony nad Wartą w Parku Krajobrazowym – to mała wioska licząca nieco ponad siedemdziesięcioro mieszkańców – nie zajmujących się jednak rolnictwem.
W ostatnich i poprzednich wyborach – Łęg zasłynął z tego, że zebranie wyborcze odbyło się w podstawionym i opłaconym przez Gminę autobusie, gdyż wioska nie ma ani swojej świetlicy ani nawet altanki, by można było przeprowadzić tam wybory sołeckie.
Wybory odbyły się 17 czerwca. Było troje chętnych na fotel sołtysa: dotychczasowa sołtys Monika Dzikowska, oraz Michał Mielcarek i Piotr Grzegorczyk. Zdecydowane zwycięstwo – 22 głosów “za” odniosła Dzikowska. Mielcarka poparło 5 osób, a Grzegorczyka 4 osoby.
Radę sołecką tworzą: Andrzej Napierała, Maciej Kurmanek i Michał Mielcarek.
To trzecia kadencja Moniki Dzikowskiej. Pani sołtys Łęgu ma 48 lat, z wykształcenia jest ogrodnikiem (po zawodówce w Grzybnie), pracuje obecnie jako pomocnik kucharza w firmie gastronomicznej Zygmunta Bianka w Śremie. Sołtys Łęgu tam się urodziła i po kilku latach pobytu po ślubie na gospodarstwie męża w powiecie gostyńskim – wróciła do swojej ukochanej (jak mówi) wioski.
Tu ciekawostka – na drugi dzień po jej powrocie odbywały się wybory sołeckie. Pani Monika wystartowała w nich i przewagą jednego głosu je wygrała!
Przez dwie kadencje sołtys Monika Dzikowska pieniądze z funduszu sołeckiego inwestowała głównie w zakup lamp solarnych, których kilka stoi w różnych częściach Łęgu.
Jestem przeciwnikiem “przejadania” pieniędzy sołeckich. Od lat czynimy starania, by wioska miała swoją ziemię, gdzie moglibyśmy urządzić teren sportowo – rekreacyjny z placem zabaw i wigwamem. Liczę na to, że wreszcie uda nam się to zrealizować – mówi sołtys Łęgu.
Mąż pani sołtys pracuje śremskiej w firmie “Kolita” – konstrukcje stalowe. Firma ta odnowiła zabytkowy krzyż (z 1911 roku), stojący w wiosce. Figurę Pana Jezusa podarował zaś ksiądz Mariusz Matecki – pierwszy proboszcz i budowniczy kościoła pw. Mądrości Bożej w Parku Śremskich Odlewników.
Panią sołtys cieszy fakt, że większość mieszkańców wioski jest zżyta ze sobą i otwarta na wspólne działania. Tak bywa przy okazji akcji obcinania gałęzi przy drodze czy sprzątania.