Citroen spłonął doszczętnie. Pożar we Włościejewkach

Pecha dziś miał kierujący samochodem osobowym, który zapalił się podczas jazdy. Z auta został tylko szkielet.
Kierowca samochodu zdołał ewakuować się z pojazdu, zanim dosięgnęły go płomienie. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko i nim na miejsce dotarła straż pożarna, to cały citroen znajdował się już w płomieniach.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
Pierwsi na miejscu zjawili się ochotnicy z OSP Książ Wlkp., którzy ugasili palące się auto przed przyjazdem zastępu z JRG Śrem.
Reklama
Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej francuskiego auta.
Reklama
Zgłoszenie do służb wpłynęło przed godziną 7 rano.
