85. rocznica wybuchu II wojny światowej – Śrem pamiętał
W samo południe, na płycie głównego rynku w Śremie, odbyły się uroczyste obchody upamiętniające 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej.
Reklama
Mieszkańcy miasta, władze samorządowe, przedstawiciele organizacji kombatanckich oraz młodzież szkolna zgromadzili się, aby oddać hołd ofiarom i bohaterom najkrwawszego konfliktu w historii ludzkości.
Uroczystości rozpoczęły się od odśpiewania hymnu narodowego i wciągnięcia flagi państwowej na maszt. Następnie głos zabrał Mariusz Kondziela, dyrektor Muzeum Śremskiego, które współorganizowało uroczystość.
Kondziela mówił o przebiegu wojny na terenie Śremu i okolic. Zaznaczył, że miasto nie ucierpiało, ale znalazło się pod hitlerowską okupacją. Okupacją, podczas której najwyższą cenne ponieśli m.in. Synowie Ziemi Śremskiej, którzy rok rocznie są upamiętniani na okoliczność obchodów 20 października.
Dyrektor przybliżył także historię śremskiego dobosza, który zniknął z rynku, a po wojnie zaczął niczym feniks z popiołów odradzać się i dziś znajduje się w Parki im. Powstańców Wielkopolskich w Śremie.
Zwieńczeniem obchodów było składanie wiązanek kwiatowych przy pomniku znajdującym się na śremskim rynku.
