Tenisowe rozgrywki pod daszkiem?

Jest na to szansa. Gmina Śrem chce skorzystać z możliwości dofinansowania ze środków Ministerstwa Sportu. Gdyby to się udało, to już w 2025 roku kort przy SP6 byłby zadaszony.

Za 360 tys. zł w 2022 roku wybudowano kort tenisowy przy śremskiej „szóstce”. Pieniędzy nie było tyle, żeby wykonać zadaszenie obiektu. Zresztą, to nie było wówczas w planach. Teraz takie plany się pojawiły, a co najważniejsze, pojawiło się możliwe źródło finansowania, po które chce sięgnąć burmistrz Wiśniewski.

— Uznaliśmy, że kort tego wymaga — tłumaczy burmistrz Grzegorz Wiśniewski. — Tam była wykonana bardzo droga nawierzchnia. Część osób jeździ po niej rowerami, motocyklami. Niszczy ją — dopowiada.

Reklama

W związku z tym, że gmina miała już gotową dokumentację na zadaszenie, podjęto decyzję, by spróbować i złożyć wniosek o dofinansowanie inwestycji. ­ Czekamy teraz na rozstrzygnięcie naboru w Ministerstwie Sportu i Turystyki ­ dodaje włodarz miasta.

Całość kosztorysu zakłada wydatek rzędu około 1,3 mln zł. Dzięki ewentualnemu ministerialnemu wsparciu będzie można pozyskać nawet 50 proc. dofinansowania.