||

Sparingowe derby Pogoni z Zawiszą na remis

Aaaa
Sparing Zawiszy z Pogonią zakończył się remisem 3:3 - fot. M.Fujak

Remisem 3:3 zakończył się sparingowy pojedynek Pogoni Książ z Zawiszą Dolsk, który w niedzielę rozegrano na sztucznym boisku w Gostyniu.

Mecz rozpoczął się od fatalnego błędu Macieja Dobruckiego. Bramkarz Zawiszy po podaniu od własnego obrońcy zagrał piłkę niefortunnie wprost pod napastnika Pogoni, a Patryk Majsner nie zmarnował prezentu i trafił na 1:0. Zawisza szybko zdołał jednak wyrównać. Po podaniu Kacpra Pawlickiego do remisu doprowadził Remigiusz Szyszka. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem po asyście Szyszki gola zdobył Michał Czaplicki, który minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.

W drugiej połowie niewiele działo się pod obiema bramkami, ale po indywidualnej akcji Tomasz Malicki pokonał Marcina Lewandowskiego i Zawisza prowadził 3:1. Chwilę potem do siatki trafił Jarosław Erbert, który skutecznie dobił obroniony strzał tyle, że był na spalonym i bramka nie mogła być uznana. Choć niewiele zapowiadało, że wynik może się zmienić, to jednak Pogoń zdołała odrobić dwubramkową stratę. Impuls dał kontaktowy gol Pawła Kaźmierczaka, który był ozdobą niedzielnego sparingu. Mimo, że uderzył z blisko 30 metrów to Adam Gąsiorowski nie miał szans, bo piłka wylądowała w samym okienku. Podopieczni Marcina Tomaszewskiego do końca walczyli, by nie przegrać i za tą ambicję spotkała ich nagroda w 90 minucie. Po strzale Krzysztof Czaji piłka odbiła się od nóg próbującego zablokować uderzenie Tomasza Malickiego i po rykoszecie przelobowała bramkarza Zawiszy. Zaraz potem sędzia zakończył mecz, który zakończył się remisem 3:3.

Reklama VW Berdychowski
Reklama VW Berdychowski

W najbliższym czasie drużynę z Dolska czekają dwa sparingi. W czwartek w Manieczkach z KSGB i dwa dni później „u siebie” z Clescevią Kleszczewo. Z kolei Pogoń w sobotę zmierzy się z Gromem Golina.