Cel Warty Śrem jest jeden: pokonać Piast Czekanów i spędzić zimę na pozycji lidera V ligi

W niedzielę Wartę Śrem czeka ostatni mecz tej jesieni. Przed starciem z Piastem Czekanów rozmawialiśmy z trenerem Michałem Mockiem
Maciej Fujak: Przed Wami ostatni mecz rundy jesiennej. W niedzielę o godzinie 13.00 podejmujecie na Stadionie Miejskim w Śremie Piast Czekanów. Cel nie może być inny jak obrona pozycji lidera.
Michał Mocek: – Jasne, cel jest jeden. Zakończyć bardzo dobrą rundę zwycięstwem i spędzić zimę na pozycji lidera V ligi.
Reklama

MF: Zwycięstwo byłoby fajnym podsumowaniem udanej rundy, ale można powiedzieć, że te wygrane w Śremie przychodzą Wam trudniej niż na wyjazdach, a Piast Czekanów wywiózł w poprzednim sezonie ze Śremu punkt. Spodziewa się trener trudnego meczu?
MM: – Zgadzam się, że mecze u siebie są dla nas sporym wyzwaniem. Nie wiem dlaczego, ale zwycięstwa w spotkaniach wyjazdowych przychodzą nam znacznie łatwiej. Mam wrażenie, że zespół na wyjazdach czuje się dużo lepiej. Niemniej zrobimy wszystko, aby w niedzielę trzy punkty zostały w Śremie. Spodziewamy się ciężkiego meczu. Zresztą w tej lidze, w tej rundzie nie przypominam sobie, abym mógł podczas spotkania usiąść spokojnie na ławce i czekać na kolejne bramki i na kolejne łatwe zwycięstwo. W każdym spotkaniu musimy sporo się napracować, by po końcowym gwizdku cieszyć się z punktów.
MF: Wszyscy piłkarze będę w niedziele do dyspozycji, czy kogoś zabraknie?
MM: – Oprócz kontuzji Mateusza Pietrowskiego i Mikołaja Łoniewskiego oraz spraw prywatnych Dawida Biernata mogę liczyć na wszystkich w tym spotkaniu.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.