Trzecia wygrana z rzędu „Orkana”
Trzecie z rzędu zwycięstwo odnieśli piłkarze KSGB Manieczki. Tym razem rozgromili 6:1 Błękitnych Kąkolewo i to w dodatku na ich boisku. Dzięki dobrej serii „Orkan” awansował na trzecie miejsce w tabeli.
Efektowna wygrana ekipy Dawida Kaczmarka nie podlegała dyskusji i nawet przez moment nie była zagrożona. Mimo okrojonego, 14-osobowego składu piłkarze KSGB Manieczki zdominowali niżej notowanych rywali i przeważali całe spotkanie. Przełożyło się to na sześć goli. Wynik spotkania w 15 minucie otworzył Maciej Bąkowski, a po chwili podwyższył Mateusz Michałowski. Kolejne bramki padały już po przerwie. W 67 minucie ponownie trafił Michałowski, a potem w krótkim czasie rywali dobili Mateusz Grabny i Adrian Chwaliszewski, który przymierzył z wolnego. Błękitni praktycznie nie zagrażali, ale w 84 minucie zdobyli honorową bramkę z karnego za faul Bartosza Domałecznego, Co ciekawe, nominalny obrońca w 56 minucie musiał z konieczności zastąpić w bramce Wojtka Wojtkowiak, który „skręcił” kolano, a drugiego bramkarza na ławce tym razem zabrakło. Ostatnie słowo należało jednak do „Orkana” a konkretnie Michałowskiego, który tuż przed końcowym gwizdkiem skompletował hat-tricka ustalając wynik na 6:1.
Sponsorem głównym działu SPORT jest Go Port Śrem:
– Cieszy dobra dyspozycja strzelecka w tym meczu, a martwi kontuzja naszego bramkarza – powiedział trener Dawid Kaczmarek. – Zostało jeszcze jedno spotkanie i będziemy chcieli podtrzymać passę, żeby udanie zakończyć rundę – dodał.
Reklama
KSGB: Wojtkowiak (56’ Domałeczny) – Simon (46’ Substyk), Jakubiak, Lewandowicz, S.Malicki, Marek Michałowski, Chwaliszewski, Kurzyński, Grabny, Bąkowski (70’ Fogt), Mateusz Michałowski.
W sobotę o 13.30 „Orkan” rozegra ostatni mecz tej wiosny. Podejmować będzie na własnym boisku GKS Włoszakowice.