Z tej okazji w sobotę, 3 września odbyła się uroczysta gala jubileuszowa. KGW Kiełczynek to stowarzyszenie, które niezmiennie działa od 1967 r., a jego znakami rozpoznawczymi są: strój ludowy, przyśpiewki ludowe oraz rękodzieło, o czym wielokrotnie wspominano podczas imprezy. 55-lecie istnienia świętowano w sali wiejskiej, a wydarzenie zostało dofinansowane z budżetu gminy Książ Wlkp.
Goście, prezenty, kiełczyński rarytas i żarty po śląsku
Honory gospodarza pełnił przewodniczący KGW – Maciej Naganowski wraz z innymi członkami zarządu koła, a galę poprowadziła dyrektor Centrum Kultury Książ Wlkp. Mariola Kaźmierczak. Historię KGW Kiełczynek przedstawiła za to Małgorzata Zenker. Na imprezie pojawiło się wielu gości, w tym m.in. burmistrz Książa Wlkp. Teofil Marciniak, przewodniczący Rady Miejskiej w Książu Wlkp. Sławomir Przybylski oraz członek Zarządu Powiatu w Śremie Janusz Taciak. Nie zabrakło również przedstawicieli innych gminnych KGW, w których imieniu wspólne życzenia złożyła Grażyna Piechocka, przewodnicząca KGW Kołacin.
Na ręce świętujących spłynęło wiele gratulacji oraz prezentów. Członkowie KGW Kiełczynek otrzymali m.in. serwetkę wyhaftowaną przez Danutę Merczyńską, a ofiarowaną przez Stowarzyszenie Nasza Gmina oraz bandę pochodzącą z dawniejszego czepca od Stowarzyszenia Zaborowo Nasza Wieś Dawniej i Dziś.
Fot. Marek KmieciakPo części oficjalnej, gości zaproszono na słodki poczęstunek. Przepyszne ciasta upiekły zaprzyjaźnione KGW Włościejewice-Ługi oraz KGW Mchy. Na takiej gali nie mogło zabraknąć również tortu urodzinowego autorstwa Barbary Bocz. To ona również stała za sukcesem Kiełczyńskiego Rarytasu, czyli zupy z dyni, która kilka dni wcześniej zdobyła II miejsce podczas pikniku z Produktem Polskim, gdzie rozstrzygnięto I etap konkursu „Bitwa Regionów” w powiecie śremskim.
A o dobry humor uczestników zadbała Grupa Fest, która w kabaretowym stylu sypała żartami po śląsku.
Ciekawostki z życia koła
Jedną z nich z pewnością jest to, że ponad 40 lat przewodziła mu Krystyna Walkowiak, jedna z założycielek. Zarówno ona, jak i inne wieloletnie członkinie otrzymały specjalne podziękowania i wyróżnienia (w tym także pośmiertne) za zasługi na rzecz koła.
Fot. Marek KmieciakZachował się również pierwszy strój ludowy, jaki KGW-ianki: Cecylia Szymańska i Stanisława Wojtysiak uszyły w 1967 r. Za to dzięki nieżyjącej już Danucie Merczyńskiej udało się zebrać hafty regionalne – z Kiełczynka i okolic, o czym opowiedzieli Katarzyna Gwincińska ze Stowarzyszenie Nasza Gmina oraz syn Michał Merczyński.
Ponadto wydany został śpiewnik z przyśpiewkami ludowymi wymyślonymi w ciągu ponad pięciu dekad przez jubileuszowe KGW oraz folder poświęcony historii stroju ludowego z Kiełczynka, które opracował i wydał Marek Kmieciak. Jest on również autorem i fundatorem logo koła.
A ostatnią ciekawostką jest to, że na czele tej organizacji stoi… mężczyzna – Maciej Naganowski.
