Szamański wieczór w muzeum
W piątkowy wieczór, jako pierwsi na scenie pojawili się The Shvagiers, czyli śremski zespół, który tworzy czwórka pokręconych przyjaciół. Muzycy z przytupem zagrali kilka swoich najbardziej popularnych utworów, a zatem usłyszeliśmy „Moralny”, „Naturalny” i „Miami Vice”. Na koniec publiczność domagała się bisów. Ich serce bowiem skradł utwór „Szaman” ze świetnym wokalem Jacka Golimowskiego i Daniela Fingera.
Fot. D. Górna
Następnie na scenie pojawił się Beat Wise – band, który w niezwykle ciekawy sposób łączy hip-hopowe flow z brzmieniem gitar elektrycznych, perkusji i klawiszy. I to połączenie robi niesamowite wrażenie.
Z kolei już za tydzień organizatorzy zaserwują dużo większą dawkę mocnych brzmień. Z zaproszenia Muzeum Śremskiego skorzystały dwa zespoły. 29 lipca zagrają Superhive oraz Anamor.
Superhive to poznański zespół grający rocka z pogranicza alternatywy i indie. Tworzą go gitarzysta Kacper Karman, wokalista/gitarzysta Adam Sękielewski, basista Jakub Janicki oraz perkusista Hubert Skrypko. Warto wspomnieć, że Kacper Karman skończył śremskie liceum i wielokrotnie brał udział w lokalnych projektach muzycznych.
Z kolei zespół ANAMOR pochodzi z Płocka i powstał w połowie lat 90-tych. Muzycy serwują klimatyczny rock progresywny. Zespół na przestrzeni lat ewoluował. Ich pierwszy album „Imaginacje” ukazał się w 2003 roku. Po długiej przerwie, w 2018 roku powstała druga płyta „Za witrażem”. Dziś skład tworzą:
- Marta Głowacka-Szmyd – wokal
- Maciej Karczewski – klawisze
- Roman Kusy – bass
- Marek Misiak – gitary
- Jerzy Misiak – perkusja
- Marcin Ozimiek – klawisze
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.