60 królików straciło życie w pożarze
Do pożaru doszło około godziny 7 rano. Na miejsce skierowane zostały zastępy ochotników z Czempinia oraz OSP Słonin, a także zastępy JRG Kościan. Pierwszy zastęp ochotników przystąpił do obrony budynku mieszkalnego, który sąsiadował z budynkiem gospodarczym w całości objętym płomieniami.
Strażacy nie dopuścili, by płomienie rozprzestrzeniły się na dom. W dalszej kolejności i przy dojeździe na miejsce kolejnych zastępów przystąpiono do gaszenia palącego się obiektu. Ten niestety spłonął doszczętnie. Nie udało się go uratować.
Wewnątrz budynku znajdował się drobny sprzęt elektryczny, w tym spawarka. Również w nim mieściły się klatki z królikami. Było ich około 60. Wszystkie zginęły w pożarze.
Przyczyna powstania ognia nie została podana do publicznej wiadomości.