|

Istniały przez 200 lat teraz PAN likwiduje „Szkółki Kórnickie”

21 maja minionego roku prezes Polskiej Akademii Nauk, prof. Jerzy Duszyński, wydał decyzję nr 21/2021 r., która przekreśliła istnienie Zakładu Doświadczalnego PAN w Kórniku. Wspomniane „Szkółki Kórnickie” założone zostały w 1820 roku przez rodzinę Działyńskich. Na początku liczyły 10 ha, później systematycznie były powiększane i rozbudowywane. Od 1952 roku przejęte zostały przez Polską Akademię Nauk, która na terenie o powierzchni 40 ha prowadzi uprawy gruntowe oraz uprawy w pojemnikach. Te ostatnie zajmują tylko 6 ha powierzchni. Pozostałe 34 ha to uprawa drzew alejowych, lilaków, róż i drzew owocowych w Dziećmierowie oraz uprawa krzewów liściastych i iglastych, roślin wrzosowatych oraz pnączy w Kórniku.

Bogata historia oraz legenda i dziedzictwo, jaką przez stulecia obrosła „Szkółka Kórnicka” nie wystarczy, aby PAN zmieniło zdanie w sprawie jej istnienia. Już w październiku minionego roku, kiedy temat pojawił się w mediach po raz pierwszy, dr Piotr Karwowski, rzecznik prasowy Polskiej Akademii Nauk w poznańskich mediach tłumaczył decyzję prezesa PAN.



W sprawie „Szkółki Kórnickiej” w Sejmie próbował interweniować poznański poseł Adam Szłapka, który próbował interweniować w Ministerstwie Edukacji i Nauki, stosując m.in. takie argumenty, jak pozytywny wpływ szkółki na przeciwdziałanie zanieczyszczeniom powietrza czy dzięki bogatemu drzewostanowi pozytywny także wpływ na obniżenie temperatury w miastach. Użyto również argumentu dotyczącego utraty miejsc pracy oraz likwidację dziedzictwa kulturowego.

Odpowiedź na interpelację posła nie są jednak pomyślne dla kórnickiego ośrodka. Ustawa nie wskazuje konieczności prowadzenia konsultacji w sprawach tworzenia i likwidacji innych jednostek organizacyjnych Akademii z ministrem właściwym ds. nauki i szkolnictwa wyższego. Minister Edukacji i Nauki w całokształcie swoich działań wspiera wszelkie inicjatywy posiadające walory środowiskowe, tym bardziej gdy mają również wartości edukacyjne. Nie posiada natomiast kompetencji do ingerencji w szczegółowe decyzje zarządcze podmiotów polskiej nauki i szkolnictwa wyższego, które cieszą się w tym względzie autonomią. Jednocześnie należy spodziewać się reakcji Ministra Edukacji i Nauki w każdej sytuacji, która oznaczać będzie rażące naruszenie przepisów prawa w kierowanych przez niego działach administracji”. – posłowi odpowiedział Włodzimierz Bernacki, sekretarz stanu w MNiSW.

Więcej znajdziesz w czwartkowym e-wydaniu!


VW_Berdychowski_400_150(1)

Zamów dostęp do cyfrowego wydania już teraz!