Chciwość pary złodziei mogła doprowadzić do tragedii
3 stycznia policjanci z posterunku we Wronkach otrzymali informację o podejrzeniu kradzieży przewodów kolejowych należących do PLK. Patrol, który udał się na miejsce około godziny 21 zauważył mężczyznę, który przecinał te przewody. Okazało się, że jest nim 36-letni mieszkaniec Śremu. Towarzyszyła mu starsza o trzy lata kobieta. Okazała się nią być 39-letnia Ukrainka, która również przebywa w Śremie.
Ujęta na gorącym uczynku złodziejska para nie potrafiła wyjaśnić co tu robią i dlaczego kradną przewody. Zostali zatrzymani.
Na miejsce wezwano techników kryminalistyki.
– Policjanci zabezpieczyli około 475 m przewodów przygotowanych do kradzieży. Z dokonanych ustaleń wynikało, iż uszkodzony został również czujnik odpowiedzialny za zamykanie rogatek na przejeździe kolejowym, co spowodować mogło realne zagrożenie spowodowania katastrofy na przejeździe kolejowym – informuje aspirant Sandra Chuda z KPP Szamotuły.
Zatrzymanym złodziejom postawiono zarzuty: uszkodzenia oraz kradzieży elementów wchodzących w skład linii kolejowej, przez co nieumyślnie spowodowali zagrożenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
Parze grozi do 8 lat pozbawienia wolności.